Gdzieś, kiedyś słyszałem, że Polacy na emigracji pracują głównie fizycznie. Nie odnoszą sukcesów w biznesie, jedynie parają się pracą fizyczną. Cóż... Większej bzdury nie słyszałem! Oczywiście, wielu z naszych rodaków wyjeżdża za granicę w celu zarobienia na konkretną potrzebę (spłata kredytu, kupno domu, samochodu itp...) i wracają do Polski. Są i tacy, którzy kraj, do którego emigrują, traktują trochę jak swoją drugą ojczyznę, chcą poznać język, historię, mentalność ludzi, zamieszkujących inne kraje. Starają się poznać nowych ludzi oraz, co zrozumiałe, szukać nowych możliwości zarobkowych. Wielu z nich osiąga naprawdę duże sukcesy, wielu z nich prowadzi własne firmy, które przynoszą dochody i zapewne sporo satysfakcji swoim właścicielom.
Historię jednego z największych sukcesów Polaka na emigracji chciałbym właśnie dzisiaj przytoczyć...
Zapewne słyszeliście, jaką mają renomę szwajcarskie zegarki? Nie zagłębiając się w szczegóły, są one przede wszystkim niezawodne, eleganckie, drogie i najbardziej pożądane. Czy wiecie skąd wzięła się ta renoma? Cóż, na pewno w dużej mierze za sprawą Polskiego emigranta o nazwisku Patek.
Firma Patek Philippe & Co odniosła wielki sukces dzięki profesjonalizmowi. To, między innymi, dzięki tej firmie istnieje tak pozytywna opinia, dotycząca szwajcarskich zegarków na świecie. Sukces Antoniego Patka jest dla mnie naprawdę inspirujący i zachęca do działania. Warto też przede wszystkim wykonywać swoją pracę sumiennie i starać się być w tym, co się robi, perfekcyjnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz